NAN

sobota, 27 maja 2017

Wózek rok po roku - Graco Quattro Tour Duo

Noworodek oraz dwulatka w wózku Graco Quattro Tour Duo

Dzisiaj trochę o jednym z tańszych wózków dla dzieci rok po roku. Zanim jednak wydam swoją opinię na jego temat postaram się obiektywnie wypisać jego zalety i wady.

Zalety:
* wózek składa się jedną ręką - wystarczy przekręcić pokrętło i wózek płynnie się składa
*tandem dla dwójki dzieci w różnym wieku
*tylne siedzisko rozkłada się całkowicie na płasko i można w nim przewozić noworodka
*tylne siedzisko posiada ogromną budkę
*fajne przyborniki dla mamy przy rączce oraz tacka do siedziska z tyłu
*duży kosz pod wózkiem mieścił się nawet mały rowerek biegowy
*łatwa w utrzymaniu tapicerka wózka
*cena

Wady:
* wózek jest ogromny 
* niesamowicie ciężki w prowadzeniu i podbijaniu - mimo, iż moja córka należy do drobnych dzieci wyprawa z tym wózkiem wymagała sporo wysiłku, a jeździliśmy tylko do pobliskiego parku na alejki
* siedzisko z przodu jest bardzo płytkie
* składa się, ale tylko na wysokość - długość oraz szerokość pozostaje ta sama więc wózek zmieści się w niewielu bagażnikach
* siedzisko z przodu ma małą budkę
* siedzisko z przodu nie ma prawie regulacji oparcia
* siedzisko z przodu posiada niskie oparcie co sprawia, że dziecko szybko nie będzie się mieściło pod budką
* nie nadaje się dla dwójki niemowlaków
* nie jest to zbyt rozchwytywany wózek, więc trudno będzie go sprzedać

Moja subiektywna opinia:
Wózek pożyczyła mi sąsiadka kiedy widziała jak wychodzę na spacery z jednym dzieckiem w chuście a drugim w wózku. Chciała jak najlepiej, ale ile ja się namęczyłam, by gdziekolwiek nim przejechać. Nie było mowy o żadnej dalszej wyprawie. Do auta też się nie mieścił i nikomu nawet nie chciało się go podnosić. Zajmował niesamowitą ilość miejsca. Moja córka już z niego wyrastała a miała dopiero dwa latka. Można niby potem zamienić dzieci siedziskami, ale kiedy jak to z przodu jest tak pionowe, że nadaje się dopiero dla siedzącego dziecka... Po tym wózku dojrzałam do zakupu wózka podwójnego, ale zupełnie innej klasy i wierzcie mi TEGO nie poleciłabym nawet najgorszemu wrogowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz